Opis produktu Łopatka kuchenna z sitkiem DUKA ACACIA to znakomity wybór dla każdego miłośnika gotowania. Poręczna forma, optymalne wymiary i wykonanie z wytrzymałego drewna akacjowego sprawiają, że łopatka z sitkiem DUKA ACACIA sprawdzi się w każdej nowoczesnej kuchni. Funkcjonalność łopatki DUKA ACACIA idzie w parze z jej starannym wykończeniem. Drewniana, polerowana powierzchnia eksponuje naturalną strukturę drewna, sprawiając, że łopatka DUKA ACACIA cieszy swoim szykownym wyglądem. Postaw na ponadczasowe, trwałe rozwiązania i wybierz łopatkę kuchenną z sitkiem DUKA ACACIA! Najważniejsze informacje o produkcie Marka DUKA Seria ACACIA Materiał drewno Kolor brązowy Długość [cm] 33 Gwarancja 24 miesiące Skład materiału drewno akacjowe Zmywarka nieWięcej z VARDAGEN naczynia do gotowania. VARDAGEN Patelnia, stal węglowa, 13 cm Produkt nadaje się do wszystkich rodzajów kuchenek/płyt, łącznie z płytą indukcyjną. Wykonana ze stali węglowej, która równomiernie rozprowadza ciepło, utrzymuje temperaturę przez długi czas i zapewnia równomierne zrumienienie potraw.
#1 anerka Weteran Użytkownicy 1136 postów MiejscowośćSulechów, lubuskie Napisano 06 lip 2012 - 09:54 Nadciśnienie tętnicze, "wysoki" cholesterol, pozostało to: Wreszcie użyłam tego ustrojstwa, które otrzymaliśmy kiedyś w prezencie. Do góry #2 anerka anerka Weteran Użytkownicy 1136 postów MiejscowośćSulechów, lubuskie Napisano 06 lip 2012 - 11:01 A może macie jakieś sprawdzone przez siebie potrawy z parowaru, chętnie wypróbuję. W necie jest trochę ale chodzi mi o Wasze, sprawdzone przepisy. Do góry #3 BlackOnion BlackOnion Użytkownik Użytkownicy 111 postów MiejscowośćKęty - Małopolska/Podbeskidzie Napisano 06 lip 2012 - 12:48 Ja robie w nich kluchy na parze oraz gołąbki z mięsem. Gołąbki z miesem "paruję" min. Są dużo bardziej aromatyczne od tych z gara. Tylko sosik pomidorowy zrobić i można jeść. Doskonale też odgrzewa się w nich rozmrożone gołąbki - ja zawsze robię ich większą ilość i do zamrażary.... Odgrzewanie uprzednio rozmrożonych to min. Teraz przymierzam sie do kilku dań kuchni chińskiej tradycyjnie robionych na parze w bambusowych sitach. Do góry #4 PanBoczek PanBoczek Uzależniony od forum Użytkownicy 3626 postów MiejscowośćWarszawa Mój kącik kuchenny Napisano 06 lip 2012 - 12:55 anerka, temat rzeka, na dodatek taki, który uwielbiam :grin: W sumie staram się przynajmniej 4 razy z tygodniu jeść posiłek gotowany na parze - często zastępując parownikiem patelnię Posiadam poziomowy parownik z telezakupów mango.. ale najczęściej używam po prostu garnka z dziurkami w dnie.. na 2 osoby idealne rozwiązanie i dużo mniej roboty Z resztą.. warto zastąpić tradycyjne gotowanie w wodzie gotowaniem na parze kiedy tylko jest to możliwe np. ziemniaki na parze są świetne na puree, fasolka czy kalafior, chociaż najlepiej idą w parze z zasmażką z patelni to o niebo lepiej jest ugotować je na parze.. Delikatne mięsa jak ryba czy mus z kurczaka :thumbsup: Co do przepisów... brakuje mi fotek, a te co mam to już wrzucałem na bieżąco będę dokładał po cegiełce to tego, propagującego zdrowe dania tematu Zawijana panga z małymi marchewkamiNa dno parownika wsypuję opakowanie baby carrots - mrożonych, nie trzeba nawet rozmrażać Filety pangi doprawiam wedle uznania od matowej strony (tam gdzie nie było skóry), polecam świeże zioła np. koperek, oczywiście coś słonego, słodkiego i ostrego do tego zwijam w ruloniki przyprawioną stroną do środka i układam na nie trzeba długo - marchewka powinna pozostać chrupiąca, mniej więcej w tym samym czasie ryba, która na niej spoczywa będzie gotowa Najgorsza jest rozgotowana na parze ryba.. trzeba nabrać wprawy wiadomo, że rybki dużo do szczęścia nie potrzebują..Jeżeli przyprawiam na sposób tajski polewam ryby przed parowaniem olejem sezamowym.. czasem sosem sojowym, ale tylko symbolicznie większość aromatów i tak spłynie do wody pod właśnie zazwyczaj przygotowuję osobno sos - czy to do warzyw czy sosy:-łyżka miodu, sok z 1 cytryny, świeży tymianek, oregano, sporo oliwy z oliwek, odrobina soli i pieprzu-sos rybny, olej sezamowy, prażone pestki dyni, drobno krojona cebula (powinna poleżeć conajmniej 15 minut w dressingu), trochę cukru i octu Na obiady lubię używać gotowej mieszanki "warzywa na patelnię" - po prosty wrzucam je do parownika i wzbogacam o jakieś świeże warzywo, które zachowa chrupkość i pełnię witamin np. brokuł, fasolka szparagowa, brukselkaJeżeli chcemy włączyć w to jakieś mięso wystarczy dół parownika posmarować olejem i tam ułożyć mięso - jeżeli ryba to zawsze na wierzchu..Dobrze, kiedy znajdą się tam też ziemniaki w dowolnej formieDo tak przygotowanych i ugotowanych na parze warzyw przygotowują sałatkę z pietruszki.. :-pół pęczka pietruszki (całkiem słuszna porcja ) -kilka ząbków czosnku (rozgniecione praską)-trochę pokruszonej fety (może być arla apetina - sam czasem używam) i zalewy-świeże chilli - czasem daje domowe tabasco (po prostu pieprz cayene zmieszany z octem, tak przygotowany można łatwo i przyjemnie stosować jako zamiennik drogiego tabasco) -miód (tutaj najlepiej spadziowy albo gryczany) -sól, pieprz -sok z cytryny i oliwa (duużo dobrej oliwy z oliwek)Najciekawszy jest fakt, że danie to najlepiej wychodzi, kiedy gorące warzywa prosto z parownika od razu okłada się na talerzu sałatką z pietruszki.. oliwa i czosnek podgrzewają się, uwalniając cudowny aromat Świetnym pomysłem jest także łączenie technik młoda marchewka i brukselka ugotowane na parze prawie do miękkości... w tym czasie na patelni podgrzewamy łyżkę masła, łyżkę cukru, pół łyżeczki soli ew. przyprawy jakie lubimy Przekładamy warzywa z parownika na patelnię, gdzie dojdą glazurując się pysznymi smakami ^^ do tego konkretnego przepisu zamiast cukru dobrze uzyć jest miodu a jeszcze lepiej syropu klonowego wykańczamy pieprzem świeżo mielonym i odrobina soku z cytrynyWszelkie roladki wychodzą na parze perfekcyjnie lub nie, podawane do obiadu na ciepło albo na zimno jako przystawka, drobiowe, rybne, wieprzowe, z owoców morza.. ogranicza nas tylko wyobraźnia i kilka podstawowych prawideł Folię aluminiową, w które będziemy zwijac roladki należy natłuścić - obficie Do mięsa warto dodać jajka, jeżeli chcemy zrobić roladkę z musu - spoistość przy każdym rodzaju mięsa będzie inna.. wiadomo W podobny sposób można zrobić faszerowaną pierś kurczaka - wtedy roladka będzie miała ciekawszą fakturę Dla nadania kształtu ściskamy końce folii aluminiowej, jakbyśmy zawijali cukierka w papierek Na pewno jeszcze coś sobie przypomnę fajny temacik :clap: Pozdrawiam Do góry #5 kipi kipi Stały bywalec Użytkownicy 206 postów MiejscowośćBielsko-Biała Napisano 06 lip 2012 - 13:19 Świetnie się paruje wszelkie pierogi - nie rozwalają się. Co do ryby czy też drobiu to paruje je po przyprawieniu w takich kieszonkach zrobionych z foli aluminiowej (kieszonki w pół otwarte). Do swojego parowara (TEFAL) dostałem plastikowy pojemnik na ryż. Jest to zwykły plastikowy pojemnik z plastiku takiego miękkiego z jakiego często wykonuje się pojemniki do przetrzymywania żywności. Parowanie ryżu polega na tym że zalewa się woreczek ryżu wodą tak aby ryż był przykryty. Pojemnik umieszcza na najwyższym piętrze. Ryż jest gotowy kiedy cała woda zostanie wchłonięta. Do góry #6 Ela Ela Entuzjasta forum Użytkownicy 969 postów MiejscowośćDębce Napisano 06 lip 2012 - 14:41 anerka,dla nas nie ma nic lepszego jak parowar :lol: Darek od dłuższego czasu na diecie,wiec z konieczności,a ja z lenistwa,żeby więcej garów nie brudzić :grin: Używam wielu ziół, bez soli... Wszelkiego rodzaju warzywka,ryby,drób...inwencje twórcze zapewne Ci przyjdą do to wiedzieć co ile się paruje i za jednym zamachem masz cały posiłek. Ciężko wdrożyc nowy gar do kuchni,ale naprawdę warto. Do góry #7 Kruszynka Kruszynka Uzależniony od forum Użytkownicy 3929 postów MiejscowośćWejherowo Mój kącik kuchenny Napisano 06 lip 2012 - 16:39 dostałem plastikowy pojemnik na tym pojemniku nie tylko paruję ryż,ale również filety rybne a nawet pasztet z wątróbek drobiowych. [size=9][ Dodano: Pią 06 Lip, 2012 17:49 ][/size] Fotki pasztetu Do góry #8 anerka anerka Weteran Użytkownicy 1136 postów MiejscowośćSulechów, lubuskie Napisano 06 lip 2012 - 18:27 No i co ? Wiedziałam, że na Was Kochani można liczyć. Wczoraj zrobiłam na parze filet z piersi kurczaka, różyczki brokuła i ziemniaki /na zdjęciu/ i będę testować różne inne potrawy. Dziękuję i proszę o więcej. Pozdrawiam. Do góry #9 kaszubka33 kaszubka33 Weteran **VIP-Organizator** 1693 postów MiejscowośćGdynia Napisano 06 lip 2012 - 20:50 anerka, ja w pracy gotuję od tygodnia na parze , bo moi pracodawcy są na diecie .Fajną sprawą są wszelkie roladki z piersi kurczaka .Ja robię np : feta , oliwki , bazylia świeża ; feta , suszone pomidory , bazylia ; śliwka suszona ; morela suszona ; szpinak , feta . Pod mięso i pod rybę daję dwa liście kapusty pekińskiej , gdzieś to wyczytałam w necie. Ogólnie przyjmuję zasadę mało soli , dużo ziół , warzywa wszelkie .Też czekam na propozycje nowych dań . Do góry #10 @halusia@ @halusia@ Uzależniony od forum ***SUPER VIP*** 8242 postów MiejscowośćInowrocław Napisano 06 lip 2012 - 20:52 Wreszcie użyłam tego ustrojstwa, które otrzymaliśmy kiedyś w mój parowar siedzi sobie w kartonie... :grin: Do góry #11 MariuszB MariuszB Uzależniony od forum Użytkownicy 4122 postów MiejscowośćZachodniopomorskie Zdroje Napisano 06 lip 2012 - 23:27 Z pomocą parowaru przyrządzam wszystko na co mam ochotę i mi tam zawsze wszystko smakuje :thumbsup: Do góry #12 sverige2 sverige2 Uzależniony od forum Użytkownicy 7374 postów MiejscowośćCiechocinek - Polska / Lund - Szwecja Napisano 08 lip 2012 - 03:54 Szkoda tylko, że zanim się wszyscy dowiedzieliśmy, co kryje się za słowem PANGA - to wszyscy zajdaliśmy się tym "przysmakiem". I nikt nie mówił, że deszcz była taka pyszna, a tak się nagle gdy prawda wyszła na jaw każdy pisze, że nie, on nigdy pangi nie kupował, nie jadłKto się zajadał to się zajadał. Przed paru laty, kiedy pangi pokazały się na rynku, małżonka moja namówiona przez panią ekspedientkę na rzekomo pyszny smak tej ryby , przyniosła ja do domu i usmażyła. Po wzięciu kilku kęsów tego czegoś, w smaku żadnej ryby nie przypominającego, powiedziałem. Nie kupuj więcej tego g....na. To jest ohydne, bo żadnej ryby smakowo nawet nie przypomina. Już nigdy więcej Panga w moim domu nie zagościła. Później zaś okazało się że oprócz tego że jest bezsmakowa, to na dodatek wiec komu to coś smakuje, życzę smacznego i dobrego zdrowia. [size=9][ Dodano: Nie 08 Lip, 2012 04:58 ][/size]Panie Boczku. Jeżeli ten kawał czegoś o smaku ścierki, przyswaja świetnie inne smaki i to jest powodem stosowania tego w Twej kuchni. To zaczynam moooocno wątpić w twój smak, gust i twoje kulinarne powołanie. Do góry #13 denia denia Początkujący Użytkownicy 15 postów MiejscowośćSiedlce Napisano 13 lip 2012 - 17:39 Dokładnie jestem tego samego zdania - panga to chińska ryba - więc..... natomiast osobiście najbardziej lubię karpia z frytkami (i takiego też konsumuję jak pozwalam sobie na lekki luksus w diecie) Do góry #14 Yerba Yerba Weteran Użytkownicy 2002 postów MiejscowośćOstrów Wielkopolski Mój kącik kuchenny Napisano 13 lip 2012 - 18:04 najbardziej lubię karpia z frytkamiprzepisik można prosić :grin: Do góry #15 denia denia Początkujący Użytkownicy 15 postów MiejscowośćSiedlce Napisano 13 lip 2012 - 18:12 Rybkę obkładam cebulą na noc, na drugi dzień rybę dokładnie obmywam a potem panieruję tylko w mące i smażę na mocno rozgrzanym oleju - tylko oleju powinno być dużo, aby ryby już nie przewracać na patelni. Podaje oczywiście z odrobiną cytryny:-))) Do góry #16 Yerba Yerba Weteran Użytkownicy 2002 postów MiejscowośćOstrów Wielkopolski Mój kącik kuchenny Napisano 13 lip 2012 - 18:14 i smażę na mocno rozgrzanym olejua gdzie parowar ? :grin: :grin: :grin: Do góry #17 Ela Ela Entuzjasta forum Użytkownicy 969 postów MiejscowośćDębce Napisano 13 lip 2012 - 19:59 Dziś były knedle z truskawkami w parowarze-polecam, a i kluski śląske wychodzą pulchniejsze niż gotowane tradycyjnie Do góry #18 PanBoczek PanBoczek Uzależniony od forum Użytkownicy 3626 postów MiejscowośćWarszawa Mój kącik kuchenny Napisano 23 wrz 2012 - 13:32 Garnek z dziurkami w dnie często jest wygodniejszy od wielkiego parowaru ^^ szczególnie w przypadku posiłku dla 1-2 osób.. no i można od razu dressing zrobić, używając patelni zamiast pokrywki na górze.. Dressing; oliwa z oliwek, czosnek, cebulka, tabasco, sól, miód - wykańczany i emulsyfikowany sokiem z cytryny i musztardą. Pozdrawiam Do góry