Wartym uwagi jest fakt, że dzienne zapotrzebowanie kaloryczne u dzieci w tym wieku nie jest zależne od płci, a w przeliczeniu na kilogram masy ciała wynosi ok 83 kcal [9]. Podsumowanie Na dzienne zapotrzebowanie kaloryczne wpływa dużo zmiennych takich jak masa ciała, ilość tkanki mięśniowej i tłuszczowej, aktywność fizyczna

W świetle nauki nie ulega wątpliwości fakt, że konsumpcja kawy – w odpowiednich ilościach, może mieć istotne korzyści zdrowotne. Zwolennicy holistycznego fit lifestyle’u utrzymuję jednak, że kawa rozpuszczalna to największy syf, jest dla nas szkodliwa, przetworzona i właściwie… nawet kawą nie jest. Jaka jest prawda? Czy kawa rozpuszczalna jest zdrowa? Kawa zmniejsza ryzyko chorób sercowo naczyniowych – osoby, które regularnie spożywają kawę, mogą mieć mniejsze ryzyko tych chorób, pamiętajmy jednak, że to nie sama kawa o tym decyduje, ale raczej całokształt naszego stylu życia – głównie nasze odżywianie czy aktywność fizyczna. Wiele źródeł podkreśla, że to niższe ryzyko może być na przykład związane z tym, że osoby aktywne po prostu piją więcej kawy niż nie aktywne, i to właśnie ruch odgrywałby tutaj decydującą rolę. Tak, czy tak, temat niezwykle ma też działanie pobudzające – substancje zawarte w kawie stymulują produkcję kortyzonu i adrenaliny, dzięki czemu zwiększają się nasze funkcje poznawcze. Według badań przeprowadzonych w Kalifornii spożycie kawy mniejsze niż 4 filiżanki dziennie, może też obniżyć ryzyko schorzeń wątroby – nawet osoby, które spożywały 1 filiżankę kawy, miały 30% mniejsze ryzyko marskości wątroby. Jeśli chodzi o nowotwory, to tutaj badania wykazywały skrajnie różne wyniki – wiele źródeł podkreśla jednak, że należy mieć na uwadze zasadę ,,correlation is not causation” czyli krótko mówiąc: istnienie korelacji nie oznacza jednocześnie przyczynowości. W 2000 r. European Journal of Cancer Prevention opublikowało analizę, w której wręcz stwierdzono, że kawa może zapobiegać rakowi jelita grubego. Osoby pijące kawę mają mniejsze ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2 niż osoby nie pijące kawy. Należy też podkreślić, że wszystkie efekty działania kofeiny będą różne u każdego z nas, ponieważ zależą głównie od tego, kto i jak metabolizuje kofeinę w swoim rozpuszczalna jest również źródłem niektórych składników odżywczych, takich jak chrom, magnez i inne składniki odżywcze. Na przykład filiżanka kawy rozpuszczalnej zawiera około 72 mg potasu i prawie 7 mg powstaje kawa rozpuszczalna?Aby odpowiedzieć na zarzuty dotyczące ,,przetworzenia” kawy rozpuszczalnej, wyjaśnię procesy, dzięki którym ona ze sposobów pozyskania kawy rozpuszczalnej wymaga użycia gorącej wody – czy to jest ta straszna substancja chemiczna, którą nas straszą? Gorąca woda służy do przygotowania ekstraktu kawy ze zmielonych palonych ziaren, a następnie rozpyleniu ekstraktu na gorące powietrze w wysokim zbiorniku, co powoduje jego szybkie wysychanie. Druga metoda to z kolei liofilizacja. Ona zachodzi w niskich temperaturach, gdzie dochodzi do wytrącenia się kryształków wody, odparowania wody i cięcia kryształków, które z kolei dają granulki. Dzięki temu ta metoda pozwala uzyskać więcej walorów smakowych i aromatu kawy. Tak pozyskana kawa rozpuszczalna jest zazwyczaj droższa. Ale o ile lepsza pod względem smaku 🙂 Czy kawa rozpuszczalna jest zatem niesłusznie demonizowana?Z pewnością tak, jeśli chodzi o to, co często można na jej temat przeczytać. Patrząc jednak racjonalnie i zdroworozsądkowo, możemy rozważyć jej wady, bo takowe również rozpuszczalna jest źródłem akryloamidu – jest to ten związek, który powstaje w żywności podczas ogrzewania we wysokiej temperaturze i o którym pisałam kilkukrotnie, bynajmniej nie w jasnym świetle – wykazano, że akryloamid u zwierząt ma działanie kancerogenne. Ilość akryloamidu w kawie rozpuszczalnej jest większa niż w mielonej, ale co ważne – ilość akryloamidu będzie różnić się w zależności od danej marki… Oznacza to więc to, że jedna kawa rozpuszczalna może mieć go całkiem niewiele, ale inna już 4 x tyle. Poza tym, jeśli szukasz pobudzenia, to kawa rozpuszczalna będzie gorszym wyborem – zawiera bowiem mniej kofeiny, niż kawa rozpuszczalna to wciąż KAWA, a nie ,,sama chemia i syf” – ponieważ nie powstaje we wyniku niezrozumiałych i dziwnych procesów chemicznych z niewiadomego źródła surowców. Kawa rozpuszczalna powstaje z ziaren kawy i ulega poddaniu czynnikom opisanym przeze mnie w artykule – w zależności od metody, kawa może stracić część swego aromatu, natomiast prozdrowotne związki, które decydują o właściwościach kawy i ich pozytywnym wpływie na zdrowie – postawić znak nad obecnością akryloamidu, ale z drugiej strony – nikt nie spożywa przecież kawy w dużych ilościach – a już na pewno nie na kilogramy i nie na kilka łyżeczek na kubek 🙂 To powoduje, że tego akryloamidu dostarczymy niewiele, a więcej rakotwórczych związków dostarczy nam zjedzona do kawusi jajecznica z przepalonym na czarny wiór boczkiem…
Kawa wydłuża życie? Najnowsze wyniki badań Miliony ludzi zaczynają dzień od wypicia filiżanki „małej czarnej”.Kawa zawdzięcza swoją popularność walorom smakowym, aromatowi oraz właściwościom
Oliwa z oliwek / istock Opublikowano: 13:06Aktualizacja: 11:31 Na czym smażyć? Dietetycy z profilu „Dietetyka nie na żarty” uprzedzają: żadnych babcinych receptur w stylu „na smalczyku najsmaczniej”! I dodają, że najlepsza do smażenia jest oliwa. Skąd ten wybór? Eksperci wszystko wyjaśniają w swoim poście na profilu na Instagramie. Oliwa – dlaczego warto na niej smażyć?Polifenole zawarte w oliwieDietetycy „nie na żarty” Oliwa – dlaczego warto na niej smażyć? „Większość z nas od czasu do czasu korzysta z obróbki kulinarnej, jaką jest smażenie i oczywiście lepszą metodą będzie duszenie na patelni, ale umówmy się schaboszczaka nie poddusisz. A jak już smażyć to jasne, że na oliwie…” – tak zaczyna się post ekspertów prowadzących profil „Dietetyka nie na żarty”. Dlaczego to najlepszy wybór? Dietetycy wyjaśniają, że oliwa w głównej mierze zawiera jednonienasycone kwasy tłuszczowe nadające się do obróbki termicznej. W jednym z badań sprawdzono stabilność oliwy podczas długotrwałego smażenia, które trwało 24-27 godzin. „Ustalono, że po 24. godzinie w oliwie powstaje mniej niż 1 proc. niekorzystnych związków (lotnych aldehydów oraz następuje zmiana poziomu kwasowości oliwy). To bardzo mała ilość, dlatego wyobraź sobie co dzieje się z tłuszczem, kiedy użyjesz łyżki oliwy do smażenia przez 10 minut – niewiele” – piszą eksperci. W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję: Trawienie, Verdin Verdin Fix, Kompozycja 6 ziół z zieloną herbatą, 2 x 20 saszetek 15,90 zł Trawienie WIMIN Lepszy metabolizm, 30 kaps. 79,00 zł Odporność, Good Aging, Energia, Trawienie, Beauty Wimin Zestaw z lepszym metabolizmem, 30 saszetek 139,00 zł Polifenole zawarte w oliwie Jak dodają dietetycy, wykazano też, że duże znaczenie mają polifenole znajdujące się w oliwie i to one wpływają ochronnie na proces utleniania kwasów. Czy to znaczy, że tylko najlepszej jakości oliwa sprawdzi się do smażenia? Otóż nie. W badaniu sprawdzano oliwę z pierwszego tłoczenia, jak i oliwę rafinowaną. „Jeśli twierdzisz, że nie smażysz na oliwie, bo nie lubisz jej posmaku w posiłku to mamy rozwiązanie – sięgnij po oliwę rafinowaną. Rafinacja polega na usunięciu pewnych związków ( polifenoli) odpowiadających za specyficzny smak oliwy. Jeśli do tej pory smażyłeś na maśle lub oleju kokosowym to zmiana na oliwę na pewno będzie świetnym wyborem żywieniowym, aby kontrolować spożycie nasyconych kwasów tłuszczowych. Badania pokazują, że zamiana 5 proc. kalorii pochodzących z nasyconych kwasów tłuszczowych (z masła czy oleju kokosowego) na jednonienasycone kwasy tłuszczowe (oliwę) zmniejsza ryzyko choroby niedokrwiennej serca o 15 proc.!” – wyjaśniają specjaliści. Dietetycy zachęcają także do ograniczania smażenia wszystkich potraw i wybierania innych metod, takich jak: duszenie, gotowanie czy pieczenie. Wyświetl ten post na Instagramie. ❗️ DO SMAŻENIA NAJLEPSZA OLIWA ❗️ . ? Na czym smażyć? I uprzedzam odpowiedź: żadnych babcinych receptur w stylu „na smalczyku najsmaczniej”. . ? Większość z nas od czasu do czasu korzysta z obróbki kulinarnej, jaką jest smażenie i oczywiście lepszą metodą będzie duszenie na patelni, ale umówmy się schaboszczaka nie poddusisz. A jak już smażyć to jasne, że na oliwie. . ? Dlaczego jest to najlepszy wybór? Oliwa w głównej mierze zawiera jednonienasycone kwasy tłuszczowe nadające się do obróbki termicznej. W badaniu sprawdzono stabilność oliwy podczas długotrwałego smażenia, które trwało 24 – 27 godzin. Ustalono, że po 24. godzinie w oliwie powstaje mniej niż 1% niekorzystnych związków (lotnych aldehydów oraz następuje zmiana poziomu kwasowości oliwy) [1]. To bardzo mała ilość, dlatego wyobraź sobie co dzieje się z tłuszczem, kiedy użyjesz łyżki oliwy do smażenia przez 10 minut – niewiele. . ? Wykazano też, że duże znaczenie mają polifenole znajdujące się w oliwie i to one wpływają ochronnie na proces utleniania kwasów. Czy to znaczy, że tylko najlepszej jakości oliwa sprawdzi się do smażenia? Otóż nie. W badaniu sprawdzano oliwę z pierwszego tłoczenia, jak i oliwę rafinowaną – obie były legitne. . ☝️ Jeśli twierdzisz, że nie smażysz na oliwie, bo nie lubisz jej posmaku w posiłku to mamy rozwiązanie – sięgnij po oliwę rafinowaną. Rafinacja polega na usunięciu pewnych związków ( polifenoli) odpowiadających za specyficzny smak oliwy. . ? Jeśli do tej pory smażyłeś na maśle lub oleju kokosowym to zmiana na oliwę na pewno będzie świetnym wyborem żywieniowym, aby kontrolować spożycie nasyconych kwasów tłuszczowych. Badania pokazują, że zamiana 5% kalorii pochodzących z nasyconych kwasów tłuszczowych (z masła czy oleju kokosowego) na jednonienasycone kwasy tłuszczowe (oliwę) zmniejsza ryzyko choroby niedokrwiennej serca o 15% [2]. . ?‍? Zachęcamy do ograniczania smażenia wszystkich potraw i wybierania innych metod jak duszenie, gotowanie czy pieczenie, jednak robiąc to okazjonalnie korzystaj z oliwy! . A Ty na czym smażysz? ⤵️ #dieta #dietetyk #oliwa #diet Post udostępniony przez Dietetyka #NieNaŻarty (@ Maj 13, 2020 o 6:04 PDT „Odchudzamy, bo się znamy!” – piszą specjaliści z „Dietetyki nie na żarty”. Kim są nienażarci dietetycy? To Leszek Racut, Wojciech Matras i Arkadiusz Matras. „Pomagamy zarówno zawodowym sportowcom, ambitnym amatorom jak i osobom chcącym poprawić swój stan zdrowia. Dietetyka jest dynamicznie rozwijającą się dziedziną nauki, dlatego stale aktualizujemy swoją wiedzę. Współpracujemy z klubami sportowymi i prowadzimy szkolenia dla trenerów personalnych edukując z zakresu żywienia. Na swoim koncie mamy pracę opublikowaną w periodyku naukowym jak i czasopismach popularnonaukowych. Uczestniczymy również w konferencjach naukowych, a nasze wystąpienia były kilkukrotnie uznawane za najlepsze” – piszą o sobie na stronie. Dietetycy są też aktywni w mediach społecznościowych. Ich profil na Instagramie obserwuje obecnie ponad 65 tys. osób. Zobacz także Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Magdalena Bury Z wykształcenia - dziennikarka, pedagożka i ekspertka ds. żywienia. Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy Zainteresują cię również: Najpopularniejsze
Kawa, ulubiony napój znacznej części społeczeństwa, wykazuje nie tylko działanie pobudzające. Liczne badania dowiodły, że ma ona także wpływ na pracę jelit, co często skutkuje koniecznością skorzystania z toalety i wypróżnienia się.W badaniu porównującym wpływ zwykłej i bezkofeinowej kawy na ruchy jelit w porównaniu do
Przeziębienie i grypa jako choroby wirusowe nie poddają się leczeniu antybiotykami. Organizm samodzielnie musi więc zwalczyć chorobę. Odpowiednio dobrana dieta może wspomóc szybsze wyzdrowienie, a także złagodzić nieprzyjemne objawy choroby. Co jeść, żeby wzmocnić odporność i szybciej pokonać infekcję? Dlaczego podczas choroby potrzebujesz więcej pożywienia i płynów? Prawidłowe żywienie sprzyja szybszemu wyzdrowieniu i wspiera organizm, żeby jak najlepiej poradził sobie z patogenami. Choć w trakcie przeziębienia czy grypy tracisz apetyt i najchętniej nie jadłbyś przez kilka dni, Twój organizm potrzebuje więcej kalorii i składników odżywczych, żeby zwalczyć chorobę. Jeśli trawi Cię gorączka, wzrasta zapotrzebowanie kaloryczne Twojego organizmu. Każdy jeden stopień gorączki w górę to 13% większe zapotrzebowanie na kalorie. Dlatego po przebytym przeziębieniu czy grypie ważysz mniej. Nie masz ochoty na jedzenie, ale Twój organizm ma większy wydatek energetyczny. Jeśli ograniczysz jedzenie, zwiększysz podatność organizmu na grypę i przedłużysz czas trwania infekcji oraz spowodujesz nasilenie objawów. Choroba odbiera apetyt, ale możesz spróbować jeść częściej mniejsze porcje, żeby zapewnić organizmowi stały dopływ energii. Pożywienie w trakcie choroby powinno dostarczać dodatkowych kalorii i mikro- oraz makroskładników. Dlaczego przy przeziębieniu i grypie potrzebujesz większych ilości płynów? Przez katar i nadmierne pocenie się spowodowane gorączką, tracisz więcej płynów niż zazwyczaj. Żeby nie doprowadzić do odwodnienia i rozrzedzić wydzielinę zalegającą w nosie, wypijaj przynajmniej 8 szklanek płynów. Pij wtedy, kiedy odczuwasz pragnienie. Zbyt duże ilości wody czy innych zdrowych napojów również mogą zaszkodzić Twojemu organizmowi. Chore dzieci powyżej roku potrzebują na godzinę ok. 90-120 ml płynów, niemowlaki do roku – 30-60 ml/h, a kobiety w ciąży ok. 10 szklanek na dzień. Jak odróżnić przeziębienie i grypę: Przeziębienie czy grypa? Jak rozpoznać? Podczas przeziębienia i grypy zdecyduj się na wartościowe pokarmy, które wspomogą układ odpornościowy i złagodzą objawy choroby. Wśród wybieranych produktów powinny znaleźć się takie, które sprzyjają rozrzedzaniu zalegającej wydzieliny i które łatwo skonsumować, nawet przy bólu gardła. Do pożywienia wspierającego układ immunologiczny należą tłuste ryby bogate w kwasy omega 3, czyli łosoś i tuńczyk, jogurt i kefir zawierające bakterie probiotyczne, siemię lniane i orzechy włoskie oraz oliwa z oliwek, olej rzepakowy i olej z orzechów włoskich. W trakcie przeziębienia dostarczaj organizmowi selen – pierwiastek wspomagający prawidłowe działanie układu odpornościowego i chroniący przed przeziębieniami i grypą. Pierwiastek znajdziesz w orzechach brazylijskich (wystarczy 1-2 orzechy, żeby zapewnić sobie dobowe zapotrzebowanie na ten mikroelement), krewetkach, jagnięcinie, indyku, kurczaku i jajkach. Żeby wzmocnić układ odpornościowy i skrócić czas trwania choroby, spożywaj również pokarmy bogate w cynk. Zapobiega różnym infekcjom i wzmacnia układ immunologiczny. Wykazuje również działanie przeciwutleniające, co w trakcie choroby jest bardzo istotne (antyoksydanty likwidują wolne rodniki, które w większych ilościach powstają podczas choroby). Do dobrych źródeł cynku zalicza się produkty pochodzenia zwierzęcego, takie jak wątróbka cielęca czy wieprzowa, sardynki, małże i ostrygi oraz tłusty ser. Spore ilości pierwiastka znajdują się też w nasionach fasoli, kaszy gryczanej, migdałach, płatkach owsianych, chlebie razowym żytnim, gorzkiej czekoladzie i zielonym groszku. Przy pierwszych objawach choroby poleca się przyjmowanie tabletek z cynkiem, żeby jak najszybciej wzmocnić funkcje obronne organizmu. Dieta przy przeziębieniu i grypie: rosół, gorąca herbata i owoce bogate w witaminę C Tzw. babciny sposób na lepsze samopoczucie przy przeziębieniu i grypie, czyli gorący rosół, rzeczywiście pomaga złagodzić objawy infekcji. Kurczak zawiera aminokwas – cysteinę, który rozrzedza wydzielinę zalegającą w płucach. Ciepła zupa nawilża górne drogi oddechowe, zapobiega odwodnieniu i zwalcza zapalenie gardła. W herbacie znajdują się naturalne substancje przeciwbakteryjne, a ciepły napój łagodzi ból gardła i upłynnia wydzielinę w nosie. Pijąc ciepłą herbatę, rosół i wodę z cytryną, nawadniasz organizm i udrażniasz drogi oddechowe. Choć witamina C zawarta np. w owocach cytrusowych nie pokona infekcji, ochroni organizm przed działaniem wolnych rodników. Witamina C jest silnym antyoksydantem, który może złagodzić przebieg choroby, jeśli przyjmowana jest regularnie przez dłuższy czas. Dobrym środkiem na przeziębienie jest również napój przygotowany z imbiru (wykazuje właściwości przeciwwirusowe), miodu i cytryny. Przy przeziębieniu i grypie dostarczaj organizmowi jak najwięcej witamin i składników mineralnych pochodzących z warzyw i owoców. Zadbaj o to, żeby pożywienie dawało Ci dodatkową energię, nie obciążając jednocześnie układu trawiennego. W trakcie choroby zrezygnuj z fast foodów, bardzo tłustych dań i alkoholu. Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem! Źródła: Znajdź odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania! Coś poszło nie tak! Nie ma żadnego artykułu pod tym linkiem. 2023 Dietetyka #NieNaŻarty. 5 niezawodnych sposobów jak nie przytyć na wakacjach 15 dni temu 0 8 minut czytania Lato to czas urlopów. Nareszcie można wrzucić na luz i odpocząć. Wiele osób bywa tym faktem wolności trochę zestresowanych. Pojawia się strach... Czytaj wpis 8 największych sabotażystów odchudzania! Autor: Naturalna! 28 dni temu 0 10 minut czytania Odchudzasz się w swoim życiu po raz enty. Za każdym razem zdobywasz coraz więcej wiedzy na ten temat. I za każdym razem wydaje Ci się, że to jest... Czytaj wpis 7 powodów dlaczego kobiety powinny ćwiczyć jogę podczas odchudzania Autor: Naturalna! miesiąc temu 0 10 minut czytania Istnieje wiele sposobów na walkę z nadwagą, ale nie ma jednego rozwiązania dla wszystkich. Jeśli próbujesz schudnąć i do tej pory opornie Ci... Czytaj wpis Nagroda główna w Wielkim Konkursie Vitalii! Autor: Vitalia miesiąc temu 0 2 minuty czytania Co zrobisz, gdy osiągniesz swój cel z dietą Vitalii? - takie pytanie zadaliśmy w ramach Wielkiego Konkursu Vitalii, w którym nagrodą... Czytaj wpis 9 powodów dlaczego warto stosować masaż szczotką na sucho Autor: Naturalna! 2 miesiące temu 0 10 minut czytania Już za chwilę nadejdzie lato. Będziemy odsłaniać coraz więcej ciała. Wszystko to, co w zimie ukrywałyśmy pod grubymi swetrami, teraz ujrzy... Czytaj wpis 5 porad, jak schudnąć przed ślubem - przede wszystkim zdrowo i z głową! Autor: Vitalia 2 miesiące temu 0 10 minut czytania Zbliża się jeden z najważniejszych dni w życiu i każda z nas marzy o tym, żeby ten dzień był idealny. Wybieramy salę, suknię,... Czytaj wpis Na jakie diety powinniśmy szczególnie uważać? Nowy odcinek podcastu! Autor: Vitalia 2 miesiące temu 0 2 minuty czytania Większość z nas pewne słyszała o magicznych i cudownych dietach, które pozwolą zgubić nawet 5 kilogramów w ciągu tygodnia. Czy jednak... Czytaj wpis NEAT – skuteczny sposób na łatwe chudnięcie! Autor: Naturalna! 2 miesiące temu 0 10 minut czytania Wiele razy słyszeliśmy, że aby schudnąć należy mniej jeść i więcej się ruszać. W teorii wydaje się to banalnie proste. Prawda jest jednak... Czytaj wpis Kup dietę Vitalii i powalcz o Thermomix! Autor: Vitalia 2 miesiące temu 0 1 minuta czytania Rozpoczynamy Wielki Konkurs Vitalii - kupując plan żywieniowy na 6 lub 12 miesięcy macie wyjątkową szansę wygrać Thermomix! Dodatkowo do każdego zakupu... Czytaj wpis Skąd wzięło się 10 tysięcy kroków dziennie? Nowy odcinek podcastu! Autor: Vitalia 3 miesiące temu 0 2 minuty czytania Zdrowe nawyki to nie tylko dieta i nawodnienie. To także regularna aktywność fizyczna. Ale od czego zacząć, żeby nie stracić motywacji? Ile kroków... Czytaj wpis Wiadomo, że influencerzy z kodem „FitKonto10” uważają, że CBD poprawia jakość snu, zmniejsza stres, poprawia regeneracje, no i w ogóle jakoś lepiej się po nim czują. No ale pamiętajmy, że od opinii influencera do dowodów naukowych jeszcze daleka droga. Kiedyś popularnym kulturystom rosły potężne bicepsy po BCAA i HMB, a Robienie pizzy na diecie / Opublikowano: 11:21Aktualizacja: 09:11 Chcesz przejść na dietę? Za dużo folgowałaś podczas urlopu, więc w boczkach czujesz kilka nadprogramowych kilogramów? Jesienią wiele z nas zaczyna się odchudzać. Czy jednak wiesz, która dieta będzie dla ciebie najlepsza? „Najlepsza dieta to taka, którą jesteś w stanie utrzymać” – piszą żywieniowcy prowadzący stronę „Dietetyka nie na żarty”. Dietetycy nie na żartyDieta – jaką wybrać?Dieta – na jakie efekty możesz liczyć? Dietetycy nie na żarty „Popracuj nad swoim odżywianiem” – piszą specjaliści z „Dietetyki nie na żarty”. Kim są nienażarci dietetycy? To Leszek Racut, Wojciech Matras i Arkadiusz Matras. „Pomagamy zarówno zawodowym sportowcom, ambitnym amatorom jak i osobom chcącym poprawić swój stan zdrowia. Dietetyka jest dynamicznie rozwijającą się dziedziną nauki, dlatego stale aktualizujemy swoją wiedzę. Współpracujemy z klubami sportowymi i prowadzimy szkolenia dla trenerów personalnych edukując z zakresu żywienia. Na swoim koncie mamy pracę opublikowaną w periodyku naukowym jak i czasopismach popularnonaukowych. Uczestniczymy również w konferencjach naukowych, a nasze wystąpienia były kilkukrotnie uznawane za najlepsze” – piszą o sobie na stronie. Dietetycy są też aktywni w mediach społecznościowych. W ostatnim swoim poście specjaliści nawiązali do wyboru diety. Dieta – jaką wybrać? W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję: Trawienie, Verdin Verdin Fix, Kompozycja 6 ziół z zieloną herbatą, 2 x 20 saszetek 15,90 zł Odporność, Good Aging, Energia, Trawienie, Beauty Wimin Zestaw z lepszym metabolizmem, 30 saszetek 139,00 zł Trawienie WIMIN Lepszy metabolizm, 30 kaps. 79,00 zł „Sprawdźcie dietę ketogeniczną – na żadnej nie schudniecie tak dobrze”. „Nie, ja najlepiej schudłam na wege” – kojarzysz te przepychanki w konserwatywnych środowiskach? Tu magii nie ma – jest deficyt kaloryczny, to chudną. Mam dla Ciebie propozycje – weź no spytaj te osoby po 2 latach czy te osoby utrzymały swój efekt, bo to już coś. Okazuje się, że 80% osób które się odchudza nie utrzyma znaczącej (>10%) utraty masy ciała powyżej roku. No tragedia. A z czego to wynika? Jednym z czynników jest fakt, że osoby łapią się cudownych diet, których nikt nie jest w stanie utrzymać całe życie. Badania pokazują, że najlepsza dieta to taka, którą jesteś w stanie przestrzegać. Im osoby miały większą przynależność do diety (trzymały się jej zaleceń), tym więcej kg stracili i bardziej poprawili swoje zdrowie. Nawet zdrowe diety, jak dieta Ornisha, wypada pod tym względem gorzej niż mniej restrykcyjne diety, które można porównać do zmiany nawyków żywieniowych Jesz codziennie na śniadanie kanapki z masłem, salami i pomidorem? Zmień chleb na pełnoziarnisty, masło na hummus, a zamiast salami połóż plaster szynki z kurczaka, a do pomidora dołóż sałatę i plaster ogórka. Posiłek zostanie bardzo podobny, a efekt zdrowotny będzie zupełnie inny i co najważniejsze – Ty dzięki temu na śniadanie dalej będziesz jadł „kanapki” które uwielbiasz. Na obiad ziemniaki z masełkiem, schabowy i mizeria? Nie dawaj do ziemniaków masła, schab zrób bez panierki i wtedy nawet będziesz mógł zostawić tą śmietanę w mizerii, a i tak nie będzie tragedii. Dzięki temu nie będziesz czekał od weekendu do weekendu, żeby zrobić cheata i wyskoczyć na pizzę, piwo i lody. Będziesz wiedział, że masz na tyle zdrową dietę, że jak raz w tygodniu na kolacje zjesz pół pizzy to nic się nie stanie. A to ważne, bo jeżeli te nawyki będziesz utrzymywał przez cały tydzień to masz o 1,5x większą szansę, że utrzymasz swój efekt w porównaniu z kumplem, który trzyma restrykcyjnie szamkę od poniedziałku do piątku, ale w weekend zdarzy mu się 'polecieć'” – piszą dietetycy. Dieta – na jakie efekty możesz liczyć? Jeszcze raz powtórzmy – diety cud nie istnieją. Nie oznacza to jednak, że nie możesz zdrowo schudnąć! Wyeliminuj ze swojego jadłospisu słodycze, fast food, alkohol. A co z obiadami? Przygotowuj je w domu. Nie tylko sporo zaoszczędzisz, ale (co najważniejsze) będziesz wiedziała, co jesz. Dodaj do tego aktywność fizyczną. Godzinny wysiłek na fitnessie powtarzany trzy razy w tygodniu naprawdę może wiele zmienić. Zobacz także Magdalena Bury Z wykształcenia - dziennikarka, pedagożka i ekspertka ds. żywienia. Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy Zainteresują cię również: Najpopularniejsze . 187 464 508 547 794 412 139 524

kawa dietetyka nie na zarty