Rozciągnięta tkanina (np. rozciągnięte spodnie), to najczęściej wynik niewłaściwego dobierania trybu i temperatury prania. Większość z nas, w takich okolicznościach, wyrzuca starą parę, poszukując godnego zastępcy dla swojego ulubionego kroju i kto zdaje sobie sprawę, że spodnie, które straciły swój pierwotny kształt, bardzo łatwo można… skurczyć. Co więcej – techniki, które do tego doprowadzają, opierają się na prostych, domowych sposobach, nie wymagających nakładu pracy czy dodatkowych zmniejszyć spodnie, aby nie zniszczyć tkaniny? Jak zmniejszyć spodnie w praniu w sposób bezpieczny? Co zrobić aby spodnie się skurczyły i czy jest jakiś domowy sposób na rozciągnięte spodnie? Odpowiedź na wszystkie te pytania, znajdziesz w naszym poniższym poradniku!Spis treściJak skurczyć spodnie w praniu?Jak skurczyć jeansy?Jak skurczyć spodnie materiałowe?Metoda 1: na odżywkęMetoda 2: na sodęJak skurczyć spodnie w praniu?Zanim przystąpisz do poniższych lifehack’ów, pamiętaj, aby dokładnie zapoznać się z metką, którą znajdziesz po wewnętrznej stronie ubrania. O tym, jak czytać metki, pisaliśmy już na naszym blogu, zapoznaj się więc z wpisem “Symbole na metkach – jak poprawnie odczytać symbole prania?”.Czytając zawarte na niej informacje, zwróć uwagę na skład i na rekomendowany sposób prania i suszenia. Uważaj zwłaszcza na znaczek przekreślonego pojemnika, który informuje nas, że danych spodni nie powinniśmy prać. Alarmujący jest też symbol miseczki z dłonią, która sygnalizuje, że producent rekomenduje wyłącznie pranie zrobić żeby dżinsy się skurczyły? Do poniższych metod potrzebować będziesz:pralki, najlepiej z funkcją regulacji temperatury prania,gorącej wody,klasycznych detergentów do prania – najlepiej naturalnych i bezpiecznych dla tkaniny,odżywkę do włosów,sodę kuchenną,ocet (ten magiczny składnik przyda Ci się w innych okolicznościach – po więcej zobacz nasz wpis “Plamy z antyperspirantu i dezodorantu. Jak się pozbyć nieestetycznych plam z ubrań?”),trochę wolnego czasu i cierpliwości, zwłaszcza gdy zdecydujesz się na naturalny i stopniowy sposób - Spodnie cygaretki z imitacji zamszu CoffeereservedReserved - Cygaretki z paskiem - GranatowyPokaż więcejJak skurczyć jeansy?Jednym z najtrudniejszych materiałów, które często decydujemy się skurczyć, jest oczywiście kultowy jeans. Proces kurczenia tak trwałego materiału wymaga staranności i rozwagi, ponieważ zbyt wysoka temperatura może obkurczyć włókna dużo bardziej, niż pierwotnie zakładaliśmy. Zatem, jak prać jeansy żeby się skurczyły?Zrezygnuj z bardzo wysokich temperatur. Dlaczego? Im wyższa temperatura, tym większa ryzyko, że za luźne spodnie, staną się… zbyt ciasne. W takim wypadku zaleca się niewielkie zwiększenie stopni prania, tak aby proces kurczenia był maksymalnie kontrolowany. Jeśli jeansy po pierwszym praniu nadal będą zbyt ciasne – powtórz co zrobić żeby jeansy się skurczyły? Wśród naturalnych sposobów rekomenduje się metodę “na żywo”. Aby ją zrealizować nałóż spodnie i wejdź do wanny z ciepłą wodą (dzięki temu zajdzie tzw. proces dekatyzacji [1]). Do wody wlej nieco płynu do prania i spędź w wannie kilka minut. Uważaj na ciemny kolor jeansu – może zafarbować zarówno wodę, jak i Twoją ta wydaje się być nieco trywialna, ale pozwala dokładnie dopasować model jeansu do naszej ile pierwsza metoda jest nieco trwalsza, o tyle druga wymaga regularnego powtarzania – zwłaszcza, jeśli w składzie znajdziesz domieszkę cargo z nadrukiem w kwiatowe morolejdi plSatynowy garnitur damski w jasno różowym kolorze z błyszczącą nicią 5924Pokaż więcejJak skurczyć spodnie materiałowe?W przypadku jeansów i spodni materiałowych, istnieją też nieco inne, domowe sposoby. Każda z tych metod pozwoli odpowiedzieć na pytanie “jak zmniejszyć spodnie o 2 rozmiary?”.patrizia pepeSpodnie cygaretki ESSENTIALpinkoPinko, Spodnie Pinko Bello 100 Beżowy, female,Pokaż więcejMetoda 1: na odżywkęSposób na rozciągnięte spodnie? Produkty do włosów! Metoda ta działa głównie na spodnie materiałowe – np. wykonane z wełny. Co więcej, zaleca się ją głównie jako przeciwdziałanie obkurczania. Jeśli więc zbyt skurczysz swój rozmiar spodni, możesz odwrócić nieudany proces, łącząc ¼ szklanki odżywki z ciepłą wodą. Po wymieszaniu mikstury zamocz w niej spodnie, po czym wyjmij po około 20 minutach. Mokrą tkaninę rozciągnij w dłoniach, a następnie powieś na sznurku i pozwól, by naturalnie spodnie cygaretki w kant beżowe Pomado Rozmiar: Spatrizia pepeSpodnie cygaretki ESSENTIALPokaż więcejMetoda 2: na sodęJak skurczyć spodnie? Prostym sposobem na zmniejszenie rozmiaru i na zabezpieczenie tkaniny przed uszkodzeniami jest mikstura, złożona z 2 łyżek sody i gorącej wody. W misce z tą mieszanką połóż odzież, następnie rozciągnij materiał i ponownie wsadź na około 1 godzinę. Po całym procesie wypłucz tkaninę w wodzie, z dodatkiem 1 szklanki białego popularne metody, to np. szampon dla dzieci, czy płyn zmiękczający tkaniny, który w większych ilościach przyczyni się do niewielkiego obkurczenia spodni, ulubionej bluzki czy W jakim celu wykonywana jest dekatyzacja tkanin?. 30 stycznia 2019. [dostęp 14 września 2020].
Żeby zapobiegać skrzypieniu spodni skórzanych, musisz przestrzegać kilku ważnych zasad: używaj profesjonalnych kosmetyków do ubrań skórzanych w celu ich nawilżenia i impregnacji, unikaj przemoczenia spodni w deszczu, jeśli się to wydarzy, wysusz je odpowiednio, a następnie użyj profesjonalnego balsamu do skory.
Znów mam ten stan. Stan, w którym tylko czekam na wolną chwilę by móc poszyć na maszynie. Tęskniłam za tym stukotem, igłą co nagle trzask, pęka i nitką, która kończy się bębenku zawsze w mniej odpowiednim momencie. Ten stan kiedy kotłuję w myślach co, z czym i jak ... zszyć, rozpruć, połączyć...a żeby nie leżała w szafie sterta ciuchów, które zaraz zdążą mole zjeść. Zero Waste !!! Koniec z kupowaniem kolejnej rzeczy, która jedynie zobaczy szafę od środka. Odświeżamy garderobę na wiosnę, lecimy do szafy i wyciągamy stare jeansy - może te za małe? a może te, które nam się znudziły? a może te z plamą lub dziurą na kolanie?? Ok, skoro jeansy wybrane, to lecimy po nożyczki, bo zaraz zrobimy sobie z nich ekstra spódnice :) Dziś pokażę Was podstawowe kroki do zrobienia spódnicy ze spodni. W kolejnych postach trochę bardziej się pobawimy i lekko podkręcimy wygląd naszych prostych spódnic. No to jedziemy! Wybieramy jeansy, które bez żadnych skrupułów potniemy zaraz nożyczkami :D Rozpruwamy szwy w kroku, na tyle, aby jego części swobodnie się na siebie nakładały i nie marszczyły. Nogawki prujemy mniej więcej do wysokości kolan. Z pozostałości po nogawce robimy wstawkę zarówno z przodu jak i z tyłu. Ułóż spodnie na płasko, dokładnie wygładź, przypnij wstawkę szpilkami do nogawek. ( Uwaga ! Jeśli robicie spódnicę z jeansów z wąskimi nogawkami, spódnica będzie dość krótka, gdyż wstawka nie będzie odpowiednio szeroka) Obetnij na dole nadmiar materiału i zszyj całość. Dół spódnicy możesz podwinąć i przeszyć lub pozostawić surowy i wystrzępić. W ten sposób uszyta spódnica nabiera kształtu lekko w formie litery A. Z racji, iż wole spódnice te dość mocno dopasowane, tą zwęziłam sporo po bokach. Kilka par jeansów już czeka w kolejce do szycia, bo baaaardzo lubię takie metamorfozy :) Tym razem jednak mam kilka pomysłów na lekkie podrasowanie wyglądu spódniczek, o czym przekonanie się już wkrótce w kolejnych wpisach :) Dajcie znać jak wyszły Wasze spódnice :)
Skracanie spodni to jedna z najprostszych przeróbek krawieckich, z którą poradzi sobie niemal każdy. Zacznijmy od najłatwiejszego i najmniej pracochłonnego sposobu, który polega na podwinięciu nogawek. Zawijając je, nie tylko w prosty i szybki sposób skrócimy spodnie, lecz także zastosujemy się do jednego z trendów mody ulicznej, zwan
Spodnie z kantem wyglądają elegancko, ale bardzo często mamy problem z utrzymaniem trwałości zaprasowań. W tym wpisie pokażę, jak zrobić / zaprasować kant, żeby był idealny. A także jak zrobić trwały kant w spodniach damskich. Kant możemy zrobić w spodniach na etapie ich szycia lub na gotowych kupionych. Dodam, że zawsze pionowa linia wzdłuż nogawki optycznie wysmukla nogę :). Na zdjęciach pokazuję jak “złapać” kant w spodniach, na przykładzie tych które szyłam. Ale, jak pisałam powyżej, na gotowych kupionych w sklepie też tak można zrobić. Niestety nie każdy materiał utrzymuje trwale zaprasowany kant, dlatego można go na krawędzi przeszyć. I zawsze będzie idelany 🙂 Najważniejsze, żeby szwy wewnętrzne były dobrze rozprasowane, wtedy lepiej będzie można ułożyć nogawki. Układamy w nogawce szew na szew. Aby równo trzymały się razem spinamy szpileczkami. Robimy tak samo z dwiema nogawkami. Tak upięte nogawki zaprasowujemy żelazkiem. Delikatnie układając materiał od spięcia na zewnętrz z kazdej strony. Żeby uniknąć kłopotów z prasowaniem kantów w spodniach podczas ich użytkowania możemy je przestębnować. Zazwyczaj robi się to tylko z przodu nogawek nitką idealnie pasującą do koloru materiału spodni. W spodniach typu casual, bardziej dopasowanych możemy robić z przodu i z tyłu nawet kontrastową nitką:). Stębnujemy przy samym brzegu zaprasowania. I teraz nie musisz się martwić, ze zaprasujesz podwójny kant w spodniach. Kanty sa trwałe, eleganckie i wysmuklają nogę. Pamiętaj, że jeśli będziesz chciała zrobić taki przeszyty kant w spodniach z elastycznego materiału, to musizz mieć luźniej ustawiony ścieg w maszynie. Tak żeby szew był też elastyczny i nie pękł podczas noszenia spodni. Bardzo często widuje takie popękane stębnowania w spodniach dopasowanych, czasami z dzianiny. W dzianinach możemy przeszyć kant lub zewnętrzne stębnowania nitką elestyczną. Wtedy mamy pewność, że nic nam nie pęknie. 🙂 Pozdrawiam ciepło, Agnieszka 🙂
A co ze spódnicami maxi? Te najlepiej prezentują się do butów na obcasie lub platformie. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by śmigać w nich i trampkach! Wszystko zależy od Twojej wyobraźni i tego, jak czujesz się w tym zestawieniu. Maxi dobrze wyglądają do wysokich butów, bo w efekcie optycznie wydłużają i wysmuklają sylwetkę.
Przy okazji szycia spódnicy z zakładkami porobiłam trochę zdjęć, na których widać jak wykonuję i wszywam pasek do spódnicy. Zaraz Wam pokażę co i jak. Zacznę jednak od pochwalenia się, że bohatersko czyli samodzielnie, korzystając z książki, wykonałam karczek do spódnicy według swoich wymiarów. Na początek trochę o samej spódnicy: karczek wykroiłam z dwóch identycznych części materiału, w ten sposób, że szew łączenia ich wypadał na środku przodu. Do karczka doszyłam układany w szerokie plisy dół. Dół wykroiłam poprostej nitce, jest to prostokąt. Plisy schodzą się do środka a na środku dwie stykają się ze sobą i zamykają się. Po doszyciu karczka, przyszyłam z tyłu suwak kryty, bardzo uważając aby linie szwów gdzie łączy się karczek z dołem spódnicy, idealnie się ze sobą pokrywały. Drugi, taki sam karczek wykroiłam z elastycznej podszewki. I przyszyłam go do szwu łączącego dół spódnicy z karczkiem spinając i składając w ten sposób: Przy suwaku zawinęłam brzeg podszewki na szerokość 1 cm, do środka. Tak jak to widzicie poniżej: Podszewkowy karczek doszyłam szyjąc po materiale w kratkę, wzdłuż szwu łączącego karczek z dołem spódnicy. Potem odwinęłam podszewkowy karczek w górę, przyprasowałam i po przypięciu szpilkami, przyszyłam podwinięty wcześniej brzeg do suwaka. Tak wygląda prawie skończona praca na lewej stronie - jeszcze bez paska. Teraz pasek. Pasek skroiłam z prostego kawałka materiału o długości 80 cm i szerokości 8 cm. Na długość paska mierzyłam na swój obwód w talii czyli 74 cm (byłam najedzona no...), dodając luz 1 cm, do tego na szwy 2 cm i na założenie zapięcia 3 cm. Pasek będzie miał gotową szerokość 3 cm - składamy na pół co daje 4 cm i po 1 cm na szew - zostaje 3 cm finalnej szerokości. Na całą długość i szerokość paska naprasowałam flizelinę. Jeden koniec paska zeszyłam na szerokość 1 cm i wywróciłam na prawą stronę. Drugi koniec paska zeszyłam po szerokości i po długości - po długości na odległość 3 cm od pionowego szwu. To będzie na część paska gdzie zrobię dziurkę na guzik. Odcięłam rogi i wywróciłam na prawą stronę. Tak przygotowany pasek mogę przyszyć już do spódnicy. Przyfastrygowuję go prawą stroną do prawej do spódnicy. Jeden jego brzeg nacinam pionowo aby łatwiej było mi go równo wszyć. Będę go przyszywała jak widzicie tuż nad końcówką zapięciową suwaka. Tu wskazówka: normalne jest, że chociaż spódnica jest obliczona, skrojona i uszyta na dany obwód pasa i pasek również na ten sam obwód, to spódnica wydaje się szersza niż pasek. Dzieje się tak dlatego, że górna linia spódnicy nie jest cięta po prostej nitce ale po łukach. To powoduje, że materiał dostaje luzu, jakby odrobinę elastyczności. Oczywiście jeżeli spódnicy jest dużo za dużo to należy ją poprawić. Jeżli jednak jesteśmy pewni, że jest dobrze wymierzona i skrojona, należy ją poprostu o te 'wyciągnięte' centymetry wdać. Na długości 74 cm wdanie 2-3 cm nie powinno stanowić najmniejszego problemu. Wystarczy oznaczyć sobie środek paska i spódnicy, spiąć te kluczowe miejsca oraz początki ze sobą i od razu będziemy widzieć ile po każdej stronie spódnicy musimy wdać. Dzięki temu też zrobimy to równo dla każdej strony. Na drugim brzegu, gdzie będzie guzik, nie muszę już nacinać szwu, żeby ładnie doszyć pasek do końca. Wystarczy że go sobie odegnę. Paluch wskazujący, o tak: Przyszywam przyfastrygowany pasek. Gdy go już przyszyję, odwijam o tak: Jak już odwinę, to jeszcze brzeg na lewej stronie podwijam i przypinam szpilkami. Podwijam brzeg tak że zachodzi on kilka milimetrów poza linię przyszycia paska. Przypinam szpilkami tak aby znajdowały się one tuż pod linią przyszycia paska. Na prawej stronie. Na lewej stronie wygląda to tak. Jak widzicie szpilki przytrzymują 'nadłożony' brzeg a jest go dosłownie kilka milimetrów. Teraz wąską stopką szyję tuż pod szwem przyszycia paska. Stebnuję sobie powolutku doszywając jego lewą stronę. Szpileczki sukcesywnie wyjmuję. Tak wygląda doszyty już pasek, z tyłu. Tu gdzie przytrzymuję palcem, będzie przyszyty guzik. Przyszyję go tak aby nie było go widać na prawej stronie a zapinać będzie się 'do środka'. Tu już guzik jest doszyty i spódnica zapięta. O właśnie. Guziczek jest w środku, nie widać go na zewnątrz, na prawej stronie. Spódniczkę już nosiłam, nawet uszyłam sobie do niej halkę z tiulu, która lekko ją unosi - tak w sam raz do założenia na co dzień, nie za dużo. Jak tylko pstryknę sobie ładne fotki to wrzucę. Dziś tylko ten tutek - mam nadzieję, że znów się Wam przyda :-)
A jesienią i zimą ulubione modele łączymy ze swetrami, zarówno grubymi, dzierganymi na drutach, zdobionymi haftami, jak i minimalistycznymi, z golfem czy dekoltem V. Strzałem w dziesiątkę będą także krótkie kardigany zapinane na biżuteryjne guziki i modne kamizelki z dzianiny noszone na koszulę lub t-shirt basic. I wreszcie
No w końcu! Moje pisanie tutoriala wydłużyło się maksymalnie, za co przepraszam. Mam nadzieje, że chociaż po części na coś Wam się przyda. Starałam się krok po kroku opisywać po kolei wszystkie elementy pracy. Każdy rysunek jest ponumerowany i do każdego znajdziecie opis (: No to zaczynamy (: Spódnica tiulowa uszyta z 9 warstw, na podszewce z koła, zamek kryty Czego potrzebujemy: 1. tiul (szerokość 2,74 – typowy na spódnice TuTu, suknie ślubne) moja będzie miała dł. 60 cm; 0,60 cm x 9 (warstw) wychodzi 5,40 ja kupuję 6 metrów na 2. podszewka 1,30/1,40 3. materiał na pasek – mój ma 10 cm szerokości, gotowy pasek uzyska 4 cm. 4. kryty zamek 5. wąska wstążeczka na troczki 6. nożyczki, mydło,szpilki Tiul składam na 4 części po szerokości, ponieważ będzie nam łatwiej go ciąć. Brzeg spinam dokładnie szpilkami, rysuje linię i wyrównuje brzeg. Odmierzam pas o długości 62 cm, chociaż moja spódnica będzie miała 60 cm, daje zapas na wszycie i ew. przycięcie na końcu szycia. Spinam szpilkami (żeby tiul nam się nie rozjeżdżał) i odrysowuje linię mydłem, przycinam. Mamy pierwszy kawałek, który posłuży nam jako miara przy cięciu kolejnych. Układam teraz ten przycięty kawałek na rozłożonym tiulu dokładnie na brzegu i znów spinam szpilkami początek i koniec. Tak robię (układając jeden na drugim) aż mam ucięte wszystkie 9 kawałków. Z materiału przeznaczonego na pasek przycinam taki na 10 cm szerokości i długości (wymiary talii + 2 cm) Przyprasowuje fizelinę i dokładnie zaprasowuje pasek na pół. Przygotowuje podszewkę do spódnicy, krojąc z koła o długości 58 cm (krótszą o 2 cm od spódnicy) zszywam i obrzucam, prasuje. Pasek z jednej strony obrzucam i na brzegu przyszywam koronkę (lubię ładne wykończenia). I mam już 9 kawałków tiulu, podszewka i pasek do spódnicy. Wszystko przygotowane, więc można zabrać się do szycia. Maszynę ustawiam na ścieg o długości 4mm. Będe teraz przygotowywać tiul do przyszycia. 9 warstw tiulu dzielę na części po: * 1 część ma 3 warstwy * 2,3 i 4 po 2 warstwy tiulu Teraz tak ustawioną maszyną zszywam na brzegu tiul: 1 część – zszywam 3 warstwy tiulu po brzegu. 2,3 i 4 – zszywam po 2 warstwy tiulu po brzegu tak jak do marszczenia. Od razu możemy wyrównać brzegi boczne ścinając je nożyczkami, żeby warstwy były równe. W ten sposób powstały nam 4 części, które zostały w jakiś sposób ujarzmione i nie będą robić nam niespodzianek (: rys. 1 część, która składa się z 3 warstw tiulu marszczymy na długość paska i przypinamy a później przyszywamy. Pierwsza warstwa przyszyta możemy przejść do kolejnych. 11 rys. Teraz się trochę pobawimy. 2 część, która składa się 2 tiulowych warstw okładamy na pasku w zakładki i przypinamy, zakładka za zakładką aż do końca paska. 12 rys. Nie są ważne dokładne cm, ale staramy się w miarę równo je rozmieścić 13 rys. Przyszywamy do paska i wyciągamy szpilki Mamy już na pasku 5 warstw tiulu, teraz spinamy na bokach równiutko brzegi i fastrygujemy je najdłuższym ściegiem (ujmując razem) będzie nam to potrzebne przy wszywaniu zamka i niezmiernie nam to ułatwi zszywanie spódnicy na koniec fastrygę wyciągniemy. 14 rys. Teraz zabieramy się za 3 i 4 część, robimy to samo co z drugą – układamy je w zakładki i przyszywamy do paska. 15 rys. W pasku uzbierała się całkiem spora warstwa tiulu, więc ja obrzucam ją overlockiem ale można tez przyszyć wyżej na maszynie, żeby nie sterczała i była bardziej płaska (żeby w pasku nie robił się taki garbek) 16 rys. Część 2 i 3 ujmujemy razem i fastrygujemy na brzegu tak samo jak robiliśmy to wcześniej z poprzednimi częściami. Dzięki temu boki spódnicy mamy w dwóch sfastrygowanych po bokach częściach. 17 rys. Teraz wyznaczamy środek i boki spódnicy w pasku, żeby równo wszyć podszewkę i troczki w odpowiednich miejscach. 18 rys. Przypinamy podszewkę, troczki i przyszywamy. 19 rys. Zabieramy się do wszycia zamka. Przypinam szpilkami i przeszywam na brzegu, żeby zamek był zamocowany przed ostatecznym wszywaniem. Zamek przyszywamy do wszystkich warstw tiulu i podszewki razem. 20 rys. Zamki wszywam stopką do zamków zwykłych, jak dla mnie wszywa się super (ale moja maszyna ma pozycjonowanie igły, wiec sprawa jest trochę ułatwiona) ale na pewno każda z Was ma swój sposób. Pamiętajcie, żeby odginać zrolowany brzeg zamka, żeby nie wszyć taśmy, bo wtedy zamek się nie rozepnie. 21 rys. Po wszyciu jednej strony, zapinam zamek i zaznaczam szpilką miejsce paska, żeby równiutko przyszyć druga stronę zamka. 22 rys. Sprawdzam czy wszystko jest równo i mocuje pasek. 23 rys. Teraz przyszywam pasek na prawej stronie spódnicy, bardzo blisko, praktycznie w samym rowku łączenia paska ze spódnicą ( znów wykorzystuję stopkę do zwykłych zamków). 24 rys. Teraz widzicie jak przydał się już wcześniej zaprasowany pasek, nie ma obawy. że będzie krzywo. 25 rys. Teraz przechodzimy do zszywania spódnicy. Po to fastryguję boki spódnicy, żeby było mi łatwiej wszywać zamek i zszywać spódnicę. Najpierw zszywamy pierwsza część, ale tu musimy być się dostać jak najbliżej wszycia zamka i dosłownie od tego miejsca, zszywamy pierwszą część do samego dołu spódnicy. 26 rys. Teraz zszywamy 2 część ale to nie musi być zaraz przy samy zamku, np. 1,5 cm niżej (ja zawsze tak zszywam ponieważ spódnica lepiej się układa. 27 rys. Zszywamy podszewkę, tez trochę poniżej wszycia zamka. Nigdy nie zszywam wszystkich 9 części razem ponieważ wg mnie spódnica nie układa się dobrze. 28 rys. Tu widać jak blisko zszywamy pierwsza część pod zamkiem. Po zszyciu spódnicy wyciągamy fastrygę, która mieliśmy zszyte boki. 29 rys. Tak wygląda spódnica od strony wewnętrznej. 30 rys. Spódnica z wierzchu. Po uszyciu, spódnicę przyprasowuje ale tylko przy samym pasku, oczywiści przez szmatkę i lekko nagrzanym żelazkiem używając pary. UWAŻAJCIE NA TEMPERATURĘ ŻELAZKA, MOŻNA ŁATWO WYPALIĆ DZIURĘ! Jeżeli przebrnęłyście do końca efekt powinien być taki (: Wiem, że Ameryki nie odkryłam, ale prosiłyście mnie o tutorial wiec na Wasza prośbę pokazałam jak ja to robię. Na pewno sposobów jest mnóstwo. Mój jest taki, sprawdzony, przetestowany. Efekt miałyście okazje zobaczyć w innym moim poście. Życzę miłego szycia, w razie pytań piszcie, odpowiem na wszystkie (:
. 650 380 294 6 654 287 463 474
jak zrobic ze spodni spodnice